Janusz Radek na Dzień Matki w łódzkiej Wytwórni

  • 27 May, 2013
  • Michał Balcer

Do tej pory kojarzyłem Janusza Radka jedynie z dwóch kawałków: „Pocztówki Z Avignon” oraz żartobliwej interpretacji słynnej „Dziewczyny O Perłowych Włosach” węgierskiej grupy Omega. Po tym co zobaczyłem w Dzień Matki w łódzkiej Wytwórni stwierdzam, że muszę nadrobić zaległości, bowiem Radek to postać nietuzinkowa. Nie dość, że świetnie śpiewa, to jeszcze ma talent sceniczny, dzięki czemu zamienił swój występ w mały spektakl. 

Dla artysty była to pierwsza wizyta w mieście włókniarzy. W czasie półtoragodzinnego show zaprezentował 18 piosenek ze swoich czterech ostatnich albumów. Na scenie towarzyszył mu jedynie pianista Tomasz Filipczak. Koncert rozpoczął się od romantycznych „Dziękuję Za Miłość” i „Naprawdę Jesteś Piękna”. Po nich Radek przeszedł do swoich dowcipnych numerów: „Wyściskany Sok Z Owoców” oraz„Pana Romana”, które to wywołały salwy śmiechu wśród publiczności. W zestawie przygotowanym na niedzielny wieczór znalazło się aż pięć utworów z płyty „Opowieść Niemenem”: „Jołoczki, Sosionoczki”, „Jaki Kolor Wybrać Chcesz”, „Domek Bez Adresu”, „Dobranoc” i „Baw Się W Ciuciubabkę”, które były najmocniejszymi punktami setlisty. 

W przerwach między poszczególnymi kompozycjami Radek zabawiał fanów licznymi anegdotami, zachęcając ich przy tym do wspólnego śpiewania. Wyraził nadzieję, że publika po wyjściu z koncertu będzie naładowana pozytywnymi emocjami i mocą. Do tego pochwalił zgromadzonych za ich wybór, nieskromnie podkreślając fakt, że jego występ to bez wątpienia lepsza decyzja niż przesiadywanie przed telewizorem. Muzyk ubolewał także nad postępującą infantylizacją polskiej piosenki. 

Na bis Radek wykonał „Baw Się W Ciuciubabkę” oraz „Ten Pocałunek” i „Gdzieś W Mieście” z krążka „Gdzieś – Po - Między”. Oczywiście zanim zaczął śpiewać te utwory żartował, że tradycja nakazuje, aby po zasadniczej części koncertu zszedł wraz z Tomaszem Filipczakiem ze sceny na chwilę, choćby dla przyzwoitości, po czym na nią wrócił. Obyło się bez tego. 

Janusz Radek wystąpił w sali kameralnej Wytwórni. Zapowiedział, że za pół roku wraca do Łodzi w większym składzie. To dobra wiadomość nie tylko dla jego sympatyków, ale również dla tych, którzy słabiej znają jego twórczość. Co do tego, że warto się z nią zapoznać, nie mam już żadnych wątpliwości. 



Janusz Radek na Dzień Matki w łódzkiej Wytwórni" data-numposts="5">

Nadchodzące wydarzenia